Każda interwencja teraz prawie na pewno zaprosi więcej osób, które zwrócą tę parę, chociaż oczywiście spowoduje chaos w krótkim okresie.
Kurs EUR/CHF rósł dość wyraźnie podczas czwartkowej sesji giełdowej, docierając aż do 50-dniowej EMA. Trochę trudno jest dokładnie zrozumieć, co się stało, ponieważ interwencja na rynku Forex podczas sesji pochodziła z Banku Japonii, a nie Szwajcarskiego Banku Narodowego. Jednak być może ludzie zaczynają się martwić, że SNB zrobi to, ponieważ do tej pory z pewnością stracili poczucie humoru w związku z tym spadkowym trendem.
Wielkość świecy jest dość imponująca, ale pod koniec dnia nadal jesteśmy w trendzie spadkowym i po prostu nie widzę, jak to się zmieni w najbliższym czasie. Biorąc pod uwagę brzydotę, jeśli chodzi o apetyt na ryzyko , sensowne jest umacnianie się franka szwajcarskiego, ale być może trochę wyprzedziliśmy samych siebie. Najwyraźniej SNB jest dobrze znany ze skoków na rynku i dewaluacji własnej waluty, ale to działa tylko tak długo.
Szukaj wyczerpania
- Warto też zauważyć, że sytuacja w Europie daleko wykracza poza to, z czym Szwajcarzy mogą walczyć, więc może to rozumieją.
- Nie oznacza to, że czegoś nie spróbują, ale w tym momencie jest to dla nich trochę trudne, ponieważ to taki mały rynek.
- Jest tak wielu ludzi, którzy próbują teraz wywieźć pieniądze z Europy, że moglibyśmy zobaczyć niewielką stratę franka.